To smutne pomimo ciągłych prób trafienia do ludzi oraz przekonania im finalnie
Powracamy po pełnym dniu pracy do mieszkania, przygotowujemy jakieś drobne co nieco do zjedzenia i nagle.. przeszywa nas ból nie do ścierpienia. Co dalej czynić? Jedna tabletka przeciwbólowa, druga, więcej już nie można… Mają wpaść znajomi, co tutaj zrobić… już wiem, stomtolog żoliborz, dzwonię, numer znam na pamięć. Niewątpliwie, proszę przybyć, czekamy. Chodzę jak na skazanie. Borowanie, wyrywanie, co jeszcze: A wszystko to pewno boli jak diabli. Cały kolejny dzień spędzę na kanapie z kompresem na twarzy. Poszedłem. Usiadłem w fotelu niemal jak w samolocie. Należyty wieczór, czy ktoś może mi pomóc? Poszło jak z płatka. Znieczulenie nic nie bolało. Zabieg – jaki zabieg? To ja miałem wyrwany ząb? Niemożebne, nic nie czułem. Aha, muszę przyjść za parę dni do kontroli. Niewątpliwie że przyjdę, Rozumiem, kolejna wizyta to tylko dwie plomby. Cała przyjemność po mojej witrynie. I tak nie będę nic czuł. Aby wizyta u każdego lekarza tak oczywiście wyglądała! Chorowanie byloby przyjemnością. Poprawnie, że ma kto zadbać o moje zęby. I mogę jeszcze klika godzin przespać spokojnie do rana.
źródło:
———————————
1. http://ssz-allershausen.de
2. http://st-marien-schoeten.de
3. artykuł tutaj
4. kliknij, aby poznać
5. link